Trwa ładowanie...
d1qfaak
20-09-2021 12:00

Sekrety Słupska i okolic

książka
Oceń jako pierwszy:
d1qfaak
Sekrety Słupska i okolic
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Autorzy
Kategoria
Wydawnictwo
Seria
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Mamy dowody, że w Słupsku i jego okolicach zaskoczenie to dla mieszkańców codzienność.

W kwietniowy poranek 1928 roku ogromne „cygaro” wolno osiadło na ziemię w bazie w Jezierzycach. Wieść o nieoczekiwanej wizycie niezwykłego śmiałka Umberta Nobilego szybko obiegła Słupsk. A miał to być zwykły dzień… Delikatne pukanie do drzwi wyrwało z popołudniowego czerwcowego letargu lokatorów domu przy ulicy Traugutta 18, którzy niespodziewanie będą musieli zdradzić tajemnicę rodziny von Kleist. Słupski Chłopczyk nie daje się tak łatwo zaskoczyć i postanawia sam zawojować świat swoim smakiem! Hrabina von Massow spogląda na niego zaskoczona. Przecież nigdzie nie była tak szczęśliwa jak na Pomorzu, pod Miastkiem. Swoje miejsce w Spichlerzach Sztuki odnalazł nawet politycznie niebezpieczny Witkacy.

Dzięki Heinrichowi von Stephanowi roześmiane panie opalające się na pięknej plaży Ustki popołudniu wyślą karty pocztowe. Zszokowane odkryją aż dziewięć nazw tej miejscowości! Kino Millenium od początku wiedziało, że dobra nazwa przyciągnie tłumy i aż sześćdziesiąt tysięcy serc zabiło szybciej na wyjątkowych seansach. Oby biły zdrowo, bo słupski szpital za siedem miliardów to nadal zagadka!

Niespodzianki nigdy się nie kończą… W 2020 roku na Starym Mieście archeolodzy znaleźli coś, czego zupełnie się nie spodziewali ‒ bardzo dobrze zachowane sklepienie piwnicy z czerwonej cegły. Co jest w środku? Zajrzyj tam, czytając niepowtarzalne Sekrety Słupska i okolic.

PS Jeden sekret zdradzimy już teraz. Witkacy w Słupsku nigdy nie był! Ale przekazuje wiadomość o książce: Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!

Sekrety Słupska i okolic
Numer ISBN

978-83-7729-636-3

Wymiary

165x235

Oprawa

twarda

Liczba stron

132

Język

polski

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qfaak
d1qfaak
d1qfaak
d1qfaak