"Mein Führer, powiesz, że zwariowałem..."
„Mein Führer, kiedy otrzymasz ten list, będę w Anglii” - tak zaczyna się depesza, która 11 maja 1940 roku trafiła w ręce zaskoczonego Adolfa Hitlera. Ostatnie słowa miały uspokoić przywódcę III Rzeszy: „zawsze będziesz mógł wszystkiemu zaprzeczyć. Po prostu powiesz, że zwariowałem”.
Autorem wiadomości był zastępca Hitlera, Rudolf Hess, który dzień wcześniej usiadł za sterami Messerschmitta i odleciał do Wielkiej Brytanii. Hess wylądował na spadochronie w Eaglesham w Szkocji i został aresztowany.
Był przetrzymywany w Wielkiej Brytanii aż do zakończenia wojny.