Sąd: Górniak ma być przeproszona, a książka o niej częściowo zakazana
Sam Krysiak mówił, że rzetelnie przedstawił dostępne informacje o artystce. Podkreślał, że niekiedy to ona sama zabiegała, by pisano o niej w mediach - co przekłada się na frekwencję na jej koncertach, liczbę sprzedanych płyt i zaproszeń do telewizji.(PAP)