Rozmowy w Maisons-Laffitte 1981
Rok wydania | 1999-01-01 |
Autorzy | |
Wydawnictwo |
Rozmowom w Maisons-Laffitte od początku zamierzałam nadać charakter dokumentu. Chciałam, aby przetrwała ta ulotna chwila, kiedy Jerzy Giedroyc się otwiera, żartuje, jest serdeczny, żeby za chwilę zastygnąć w pozie, porównywanej do pomnikowej; zatrzaskuje przyłbicę i osłoniwszy twarz, zasiada do swojej niestrudzonej pracy. Przyznaję, chciałam też pokazać, jak przez okamgnienie, krótkie jak atak żmii, wypada ze szpadą, żeby celnie ugodzić i natychmiast, zażenowany, statecznie się wycofuje. Tymi kłującymi ciosami zazwyczaj wykańczał każdy wizerunek, nawet najbliższych przyjaciół. Lubiłam myśl, że nie chodziło o dawanie] upustu żółci czy zgryźliwosci; raczej o zamaskowanie wzruszenia. Byłam nim zafascynowana.
Numer ISBN | 83-60046-70-0 |
Wymiary | 135x210 |
Gatunek | Biografie i autobiografie,Historia literatury |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 208 |
Podziel się opinią
Komentarze