O książce
Dobroslav, tytułowy ojciec Miljenki Jergovicia był, jak pisze Katarzyna Nowak, znanym sarajewskim lekarzem o uśmiechu Petera Sellersa, ateistą, który wybaczył matce, nigdy nie rozmawiał z synem o swoim życiu, ale namawiał go, by napisał o Srebrenicy.
Miljenko Jergović - uczestnik pewnych urodzin, na których spożywano krakersy z narysowanymi majonezem swastykami (nie jadł ich, bo nie lubi majonezu), przykładowy pionier Tity, poczęty w hotelu Panorama w Palach, gdzie w kwietniu 1992 roku ulokował się rząd Radovana Karadżicia.
Nowak słusznie zauważa, że * "Ojciec"* to opowieść o pradziadku, babce, ojcu, synu i Sarajewie, o rodzinnej i narodowej winie, osobistej odpowiedzialności i przeszłości, której nie można nie wpuścić do domu, jak "obwoźnych sprzedawców czarodziejskich mikserów i preparatów przeciw starzeniu".
Książka ukazała się pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski. Przez redaktorów i recenzentów WP uznana została za jedną z najlepszych książek wydanych u nas w minionym roku.
__Oprac. Grzegorz Wysocki, WP.PL._Oprac. Grzegorz Wysocki, WP.PL._