Pułapka na ktosia

Hania i Artur spędzają wakacje ze swoim tatą w letniskowym domku nad jeziorem. Sielankowy spokój przerywa seria niespodziewanych i dziwnych wydarzeń. Znikają obrane ziemniaki, jabłka, kotlety, słomkowy kapelusz Hani, a w końcu… slipki taty. Hania i Artur podejrzewają, że w okolicy grasuje tajemniczy wszystkożerny stwór. Postanawiają zastawić na potwora pułapkę. Ewa Nowak o książce – Psy są wierne i przywiązują się do człowieka, koty – niezależne i robią co chcą, małpki są sprytne i odważne, delfiny niezwykle inteligentne, wielbłądy bardzo wytrzymałe, konie silne, ptaki radosne, węże nie dadzą sobie w kaszę dmuchać. A kozy mają to wszystko na raz! A sama ilustratorka Joanna Rusinek mówi tak - Dzielne rodzeństwo na tropie zagadki znikających przedmiotów! Zapraszam do czytania, oglądania i wspólnego odkrywania wakacyjnej tajemnicy. „Pułapka na ktosia” to kolejny tytuł w trzypoziomowym programie wspierania nauki czytania dla dzieci Czytam sobie - Poziom 3, połykam strony. Czarno-białe ilustracje i przewaga
ilościowa tekstu nad ilustracjami dają poczucie obcowania z poważną książką dla dorosłego czytelnika. Słowa zaznaczone gwiazdką są wyjaśnione w alfabetycznym słowniczku na końcu książki. Duża czcionka ułatwia czytanie, a numeracja stron pozwala śledzić postępy w czytaniu i cieszyć się nimi, jednocześnie utrwalając liczenie.