Osoby z "listy" zaczynają mówić
Autor książki twierdzi, że choć Bergoglia oskarżano o to, że "przeszedł na drugą stronę", że był "bojaźliwy i współwinny" oraz współpracował z reżimem, przemawiają za nim głosy osób z "listy", "te, które z tych kart mówią przez osobiste spotkania, wywiady, dokumenty dochodzeniowe i oświadczenia składane komisjom śledczym".
"Niektórzy z "ocalonych przez Bergoglio" prosili, aby nie wspominać, gdzie i w jaki sposób doszło do naszych spotkań. Inni woleli odesłać mnie do wycinków z gazet i spisanych wspomnień, które uzupełniłem dowodami zapisanymi w aktach sądowych. Chroniąc prywatność, co czytelnik z pewnością zrozumie, i ze względu na delikatność zagadnienia, nie przytaczam sposobów, miejsc i dat pewnych rekonstrukcji, których udało mi się dokonać" - pisze Nello Scavo.