Okazuje się, że można napisać powieść, która choć wpisuje się w nurt należący do osławionej (często w złym tego słowa znaczeniu) literatury kobiecej, a jednocześnie zachować poziom gwarantujący pamięć o przeczytanej pozycji dłużej niż kilka chwil po zakończeniu lektury. Autorka ze swoim gawędziarskim barwnym stylem przypomina mi nieco Marian Keyes czy Cathy Kelly, których twórczość wysoko cenię i po pozycje których zawsze z niekłamaną przyjemnością sięgam.
br> W Drugiej szansie mamy barwnie odmalowane losy kilku bohaterów, przyjaciół z czasów młodości – Holly – kobiety samotnej w swoim z pozoru idealnym związku i idealnym domu z dwójką cudownych dzieci; Saffron – hollywoodzkiej gwiazdy mającej skrywany przed całym światem poważny problem z alkoholem; Paula i Anny, którzy od lat zmagają się z problemem bezpłodności, wydając wszystkie oszczędności na kolejne nieudane próby kuracji in vitro. Los styka wszystkich tych ludzi ponownie po latach i daje ważną lekcję życia – tak naprawdę tylko wydaje się nam, że jedynie innym dobrze się powodzi, że lepiej jest tam, gdzie nas nie ma, że to nieprawda, że nic już w życiu nas nie spotka. Jakkolwiek banalnie by to nie zabrzmiało, póki życia, póty nadziei – i o tym właśnie traktuje ta wzruszająca, mądra, ciepła i prawdziwa powieść, a dodatkowo pełna inteligentnego poczucia humoru. Poznając losy dawno niewidzianych, a kiedyś tak bliskich osób bohaterowie ponownie zbliżają się do siebie, stają się z powrotem częścią
życia pozostałych, angażują się w och losy, starając się pomóc sobie w rozwiązaniu nagromadzonych przez lata problemów. Sposób pisania, umiejętność obserwacji i tworzenia historii w najlepszym gawędziarskim stylu sprawia, że nie bez przyczyny książki autorstwa Jane Green określa się mianem frapujących, a jej kolejne powieści są ciepło przyjmowane przez czytelników i trafiają często na listy bestsellerów.