Trwa ładowanie...
recenzja
08-09-2014 23:54

Przyjaciel czy wróg?

Przyjaciel czy wróg?Źródło: "__wlasne
dm230m2
dm230m2

Każdemu czasem burczy w brzuchu, ale mało kto się tym przejmuje - przecież wiadomo, że po zjedzeniu czegokolwiek te odgłosy znikają. Kilkuletnia bohaterka książki Grzegorza Kasdepke natomiast uważa, że nie należy lekceważyć takich niepokojących dźwięków. Dziewczynka dochodzi więc do przerażającego wniosku, który pojawia się w tytule W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko. W tej niewielkiej książeczce z rozbawieniem możemy obserwować, jak bohaterka próbuje o tym fakcie przekonać kolejne osoby - jak łatwo przewidzieć dorośli nie chcą jej jednak uwierzyć. Tymczasem chciałaby ona poznać odpowiedź na rozmaite pytania – na przykład jak to zwierzątka wygląda i czy nie jest ono przypadkiem niebezpieczne... Jeszcze ciekawiej się robi, kiedy w końcu twierdzenie dziewczynki zostaje potraktowane z pełną powagą przez jej kolegę z przedszkola. Warto jeszcze dodać, że wymyślone przez autora zakończenie całej tej historii jest po prostu znakomite!

Według słów autora zamieszczonych na okładce, pomysł na W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko został mu podsunięty przez pewną mamę, której córeczce przyszła do głowy taka niezwykła myśl. Jednak rozwinięcie tego tytułowego stwierdzenia w całą przezabawną historyjkę to już zasługa jedynie Grzegorza Kasdepke, który po raz kolejny udowadnia, że znakomicie rozumie dziecięcą wrażliwość. Przedszkolaki momentalnie odnajdują się w wykreowanym przez autora świecie, a ich rówieśniczka szybko zdobywa ich sympatię – mimo że zazwyczaj zupełnie nie wierzą w zwierzątko ukrywające się w jej brzuchu. Z tekstem doskonale współgrają ilustracje Tomka Kozłowskiego, na pierwszy rzut oka dość proste, nawiązujące stylistyką do dziecięcych rysunków, jednak w rzeczywistości mające przemyślaną kompozycję i wymowę. Wszystko to sprawia, że W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko po prostu zachwyca kilkulatków, którzy domagają się od rodziców wielokrotnego czytania tej sympatycznej książeczki. Z kolei rodzicom ta lektura może
pozwoli nabrać dystansu do niestworzonych pomysłów ich pociech – polecam ją więc czytelnikom niezależnie od ich wieku.

dm230m2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm230m2

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj