Przygody marynarza Jalayaji

"Przygoda przygodą, Joseph Scotio powiedział, że "dromomstwo to turystyka wolnej duszy po wielkiej ruchomej przestrzeni morskiej".
Zgoda, niech będzie. Turystyka - ale nie martwej duszy - tego tam nie było. Żegluga oceaniczna - jak najbardziej. Nieznane kontynenty, wyspy, laguny - nie mam nic przeciwko. Ale do cholery nie moge zapomniec, Ze żyję tu pod jednym dachem bez podwórka, ze zgrają niebezpiecznych, pozbawionych skrupułów bandziorów, wykolejeńców i ...baranów?
Jedno nie ulegało wątpliwości. Szykował się zwykły, wulgarny zamach." (fr.)