"Dlaczego nie stawiłem oporu?"
W książce "Masakra na wyspie Utoya", która jest jedyną dotychczas wydaną relacją świadka tamtych tragicznych wydarzeń, Pracoń minuta po minucie relacjonuje to, co wydarzyło się 22 lipca 2011 roku podczas obozu organizacji młodzieżowej Norweskiej Partii Pracy. Autor stara się również odpowiedzieć na pytania, które wciąż go nurtują:
"Tyle rzeczy mogłem zrobić inaczej. [...] Leżąc na wysepce, miałem przed sobą mnóstwo większych i mniejszych kamieni. Dlaczego ich nie podniosłem? Dlaczego nie stawiłem oporu? Dopiero po kilku tygodniach udało mi się odsunąć te myśli. Przekonać siebie samego, że za wydarzenia na Utoui odpowiada jedynie zabójca".
Na zdj. wyspa Utoya.