Fatalny błąd dowódców Powstania
Czyli krytykuje pan dowództwo Armii Krajowej?
Piotr Zychowicz: Tak, uważam, że od Powstania minęło już tyle czasu, że nadszedł czas na spokojną, merytoryczną analizę decyzji o wydaniu Niemcom bitwy na ulicach milionowego miasta. Niestety, w świetle takiej analizy wyraźnie widać, że Komenda Główna popełniła fatalny błąd. Powstanie, o czym próbowali ostrzegać rozsądni oficerowie Armii Krajowej, nie miało najmniejszych szans powodzenia.
Niemcy byli dla nas zbyt silnym przeciwnikiem, a liczenie na pomoc Sowietów było absurdalną mrzonką. Stalin nie był żadnym - jak to się wydawało naszym przywódcom - "sojusznikiem naszych sojuszników", ale śmiertelnym wrogiem. Podobną naiwnością były nadzieję na to, że ofiara Warszawy poruszy sumienie Anglosasów.