Bohaterscy żołnierze wysłani na rzeź
Zychowicz podkreśla, że w "Obłędzie '44" nie atakuje warszawskich powstańców: "Uważam ich - o czym piszę w książce wyraźnie - za najlepsze wojsko, jakie kiedykolwiek miała Polska. Bez broni, bez wyszkolenia, niesieni miłością do Ojczyzny i umiłowaniem wolności, walczyli jak lwy. Wznieśli się na wyżyny ludzkich możliwości. Byli bohaterami.
Olbrzymi szacunek dla żołnierzy Powstania, nie oznacza jednak, że równą estymą musimy darzyć ludzi, którzy podjęli decyzję o jego wywołaniu. Ludzi, którzy skrwawili najlepsze polskie pokolenie posyłając je z gołymi rękami na czołgi" - mówi.
Na kolejnych stronach cytujemy kolejne fragmenty rozmowy z Zychowiczem.