Polska katastrofa wojenna
"Nie ma takiego błędu, którego Polacy by nie popełnili" - nieprzypadkowo to właśnie te słowa Winstona Churchilla wybrał Zychowicz jako motto do swojej najnowszej książki. Zdaniem historyka polityka Polski podczas II wojny światowej nosiła wszelkie znamiona obłędu.
"Polska w wyniku drugiej wojny światowej poniosła największą klęskę spośród wszystkich państw, które brały udział w tym konflikcie. Była to również największa klęska w długich i tragicznych dziejach narodu polskiego. Dwaj zbrodniczy okupanci, Niemcy i Związek Sowiecki, eksterminowali nasze elity i zgładzili kilka milionów naszych obywateli. W gruzy obrócona została nasza stolica. Straciliśmy połowę terytorium i - na pół wieku - niepodległość. Przetrącono nam kręgosłup".
Dlaczego więc Polacy patrzą dzisiaj na drugą wojnę światową z bezbrzeżnym samozachwytem? Dlaczego od najmłodszych lat wbija się nam do głów, że z tej klęski powinniśmy być dumni?