Trwa ładowanie...
recenzja
21-12-2012 20:15

Powiedz mi, dlaczego...

Powiedz mi, dlaczego...Źródło: Inne
d1z90pa
d1z90pa

W prawdziwy podziw, zdumienie i zachwyt wprawia mnie praca biografia, szczególnie, kiedy badanym bohaterem jest postać odległa, o której niewiele wiemy. Mało dokumentów źródłowych, różnie zachowane, sprzeczne informacje, brak świadków, niepewność w kwestii prawdziwości danych pozwalają biografowi podążać drogą żmudnej dedukcji. Domysły, znaki zapytania nie zawsze dadzą się rozwiać. Odległa epoka zostawia ich wiele. Tak jest z postacią Leonarda da Vinci, wokół której narosło cale mnóstwo mitów i stereotypów. Z tym obrazem rozprawia się Charles Nicholl, który dogłębnie przedstawia sylwetkę tego wybitnego artysty renesansu w potężnej biografii Leonardo da Vinci. Lot wyobraźni. Jak pisze Nicholl we wstępnie: „Biografowi robi się ciepło na sercu, gdy ma okazję zajrzeć za kulisy (…). W swoim niezwykłym życiu Leonardo bez przerwy styka się z powszedniością i właśnie w takich chwilach biograf tego wyjątkowego człowieka – przybysz ze zwykłego świata – może nawiązać z nim kontakt”.

Czytając tę znaczącą biografię, można „zobaczyć”, jak autor pochyla się nad Leonardem, zwykłym człowiekiem, geniuszem w powszedniości.Nicholl odchodzi od „hagiograficznej idei uniwersalnego geniusza”: „Głównym celem tej książki jest wydobycie obrazu Leonarda jako człowieka z krwi i kości, żyjącego w konkretnym czasie i jadającego zupy jarzynowe, a nie uprawiającego wiele dyscyplin, nadludzko uzdolnionego „człowieka uniwersalnego” – pisze Nicholl.

Autor ponadto ma nieco inne spojrzenie na renesans. Rozprawia się z truizmami dotyczącymi tej epoki. Jest to czas odrodzenia i poszerzenia horyzontów, ale również czas zamętu, niepewności, zmian i tworzenia wielu rzeczy do nowa, według nowych zasad. Na tym tle Nicholl ukazuje postać Leonarda i jego dzieło. Autor odmalowuje klimat intelektualny ówczesnej Florencji, wpływy środowiska na artystę, pracownię Verrocchia, filozofię Ficina. Pokazuje uczniów Leonarda, jego pracownię i codzienne, zwykłe życie. Podążamy drogą da Vinci poprzez jego rękopisy, które drobiazgowo analizuje biograf. „Rękopisy są mapą umysłu Leonarda”. Nicholl analizuje Kodeks Atlantycki, Codex Arundel, Codex Urbinas – z którego wyodrębniono Traktat o malarstwie, Codex Huygens, Codex Leicester – o świetle i cieniu, Kodeks Turyński. „Leonardiany” są podstawą docierania artysty. Obok rękopisów materiałem badawczym były jego wczesne biografie, między innymi autorstwa Vasariego.

Leonarda interesowało wszystko. Pobudzony umysł stale nakazywał badać – ciągle czegoś szukać. Leonardo nosił zawsze przy sobie notatnik, bo rzeczywistość niosła tyle nagłych wspaniałości, które należało zanotować, naszkicować natychmiast.

d1z90pa

Da Vinci był człowiekiem szalenie dociekliwym – w tej frazie nie ma przesady, ponieważ często działał – a może zawsze – wiedziony obsesją, pragnieniem poznania, zrozumienia.Leonardo często pytał, „powiedz mi, dlaczego?”, „powiedz mi, co…?”, „powiedz mi, jak…?” i to był początek dociekań, badań, prób. Wbrew pozorom pozostawił całe mnóstwo dzieł niedokończonych. Ledwie zaczętych, bo już pędził wiedziony ciekawością w inną stronę.

„Najbardziej ciekawski człowiek w dziejach” – jak mówił Kenneth Clarck. Uczeń doświadczenia, zbieracz dowodów o olbrzymiej niezależności umysłowej. Notatki Leonarda są pełne projektów i planów. Zapisków, rycin robionych gdzieś „na boku”.

Artysta był znakomitym anatomem, wniósł znaczący wkład w rozwój wiedzy. Bardzo szczegółowo oddaje ludzką anatomię, co budziło wątpliwości etyczne i rodziło konfrontację z Kościołem. Ryciny anatomiczne zamieszczone w biografii robią ogromne wrażenie. Materiał ilustracyjny w tej biografii to również jej mocna strona. Obcowanie z pracą Nicholla daje ogromną satysfakcję czytelniczą, wielką przyjemność odkrywania Leonarda na nowo. Autor snuje domysły nad dziełami malarskimi, pokazuje inne drogi interpretacji.Owe reprodukcje malarskie, ryciny obecne w biografii są znakomitym dopełnieniem wywodu i badań Nicholla. Ponad sto stron przypisów, to również bogactwo informacji, źródeł badawczych, które umacniają wartość tej pracy i pozwalają czytelnikowi mocno pogłębić wiedzę.

Leonardo był marzycielem i odważnie poszukiwał. To niezwykle barwna postać, bujna intelektualnie. Choć wiele podjętych przez niego działań nie zostało dokończonych do dziś imponuje swoim głoldem wiedzy, pragnieniem poznania, nieokiełznaną ciekawością, która zmienia świat.

d1z90pa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1z90pa