W prawdziwy podziw, zdumienie i zachwyt wprawia mnie praca biografia, szczególnie, kiedy badanym bohaterem jest postać odległa, o której niewiele wiemy. Mało dokumentów źródłowych, różnie zachowane, sprzeczne informacje, brak świadków, niepewność w kwestii prawdziwości danych pozwalają biografowi podążać drogą żmudnej dedukcji. Domysły, znaki zapytania nie zawsze dadzą się rozwiać. Odległa epoka zostawia ich wiele. Tak jest z postacią Leonarda da Vinci, wokół której narosło cale mnóstwo mitów i stereotypów. Z tym obrazem rozprawia się Charles Nicholl, który dogłębnie przedstawia sylwetkę tego wybitnego artysty renesansu w potężnej biografii Leonardo da Vinci. Lot wyobraźni. Jak pisze Nicholl we wstępnie: „Biografowi robi się ciepło na sercu, gdy ma okazję zajrzeć za kulisy (…). W swoim niezwykłym życiu Leonardo bez przerwy styka się z powszedniością i właśnie w takich chwilach biograf tego wyjątkowego człowieka – przybysz ze zwykłego świata – może nawiązać z nim kontakt”.
Czytając tę znaczącą biografię, można „zobaczyć”, jak autor pochyla się nad Leonardem, zwykłym człowiekiem, geniuszem w powszedniości.Nicholl odchodzi od „hagiograficznej idei uniwersalnego geniusza”: „Głównym celem tej książki jest wydobycie obrazu Leonarda jako człowieka z krwi i kości, żyjącego w konkretnym czasie i jadającego zupy jarzynowe, a nie uprawiającego wiele dyscyplin, nadludzko uzdolnionego „człowieka uniwersalnego” – pisze Nicholl.
Autor ponadto ma nieco inne spojrzenie na renesans. Rozprawia się z truizmami dotyczącymi tej epoki. Jest to czas odrodzenia i poszerzenia horyzontów, ale również czas zamętu, niepewności, zmian i tworzenia wielu rzeczy do nowa, według nowych zasad. Na tym tle Nicholl ukazuje postać Leonarda i jego dzieło. Autor odmalowuje klimat intelektualny ówczesnej Florencji, wpływy środowiska na artystę, pracownię Verrocchia, filozofię Ficina. Pokazuje uczniów Leonarda, jego pracownię i codzienne, zwykłe życie. Podążamy drogą da Vinci poprzez jego rękopisy, które drobiazgowo analizuje biograf. „Rękopisy są mapą umysłu Leonarda”. Nicholl analizuje Kodeks Atlantycki, Codex Arundel, Codex Urbinas – z którego wyodrębniono Traktat o malarstwie, Codex Huygens, Codex Leicester – o świetle i cieniu, Kodeks Turyński. „Leonardiany” są podstawą docierania artysty. Obok rękopisów materiałem badawczym były jego wczesne biografie, między innymi autorstwa Vasariego.
Leonarda interesowało wszystko. Pobudzony umysł stale nakazywał badać – ciągle czegoś szukać. Leonardo nosił zawsze przy sobie notatnik, bo rzeczywistość niosła tyle nagłych wspaniałości, które należało zanotować, naszkicować natychmiast.
Da Vinci był człowiekiem szalenie dociekliwym – w tej frazie nie ma przesady, ponieważ często działał – a może zawsze – wiedziony obsesją, pragnieniem poznania, zrozumienia.Leonardo często pytał, „powiedz mi, dlaczego?”, „powiedz mi, co…?”, „powiedz mi, jak…?” i to był początek dociekań, badań, prób. Wbrew pozorom pozostawił całe mnóstwo dzieł niedokończonych. Ledwie zaczętych, bo już pędził wiedziony ciekawością w inną stronę.
„Najbardziej ciekawski człowiek w dziejach” – jak mówił Kenneth Clarck. Uczeń doświadczenia, zbieracz dowodów o olbrzymiej niezależności umysłowej. Notatki Leonarda są pełne projektów i planów. Zapisków, rycin robionych gdzieś „na boku”.
Artysta był znakomitym anatomem, wniósł znaczący wkład w rozwój wiedzy. Bardzo szczegółowo oddaje ludzką anatomię, co budziło wątpliwości etyczne i rodziło konfrontację z Kościołem. Ryciny anatomiczne zamieszczone w biografii robią ogromne wrażenie. Materiał ilustracyjny w tej biografii to również jej mocna strona. Obcowanie z pracą Nicholla daje ogromną satysfakcję czytelniczą, wielką przyjemność odkrywania Leonarda na nowo. Autor snuje domysły nad dziełami malarskimi, pokazuje inne drogi interpretacji.Owe reprodukcje malarskie, ryciny obecne w biografii są znakomitym dopełnieniem wywodu i badań Nicholla. Ponad sto stron przypisów, to również bogactwo informacji, źródeł badawczych, które umacniają wartość tej pracy i pozwalają czytelnikowi mocno pogłębić wiedzę.
Leonardo był marzycielem i odważnie poszukiwał. To niezwykle barwna postać, bujna intelektualnie. Choć wiele podjętych przez niego działań nie zostało dokończonych do dziś imponuje swoim głoldem wiedzy, pragnieniem poznania, nieokiełznaną ciekawością, która zmienia świat.