Na koniec chciałbym pana zapytać o akcję w Entebbe.
To bodaj najsłynniejsza akcja elitarnej jednostki Sayeret Matkal, choć udział brali w niej także operatorzy (komandosi) innych formacji, m.in. z Brygady Golani. W największym skrócie: w lipcu 1976 roku terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, wspierani przez niemieckich lewackich bojówkarzy, uprowadzili Airbusa należącego do linii Air France, lecącego z Tel Awiwu do Paryża (samolot miał śródlądowanie w Atenach i tam właśnie wsiedli na pokład terroryści). W samolocie znajdowało się około 300 osób, w dużej części pochodzenia żydowskiego. Porywacze najpierw kazali kapitanowi skierować się do libijskiego Benghazi, gdzie uzupełniono paliwo, a następnie do ugandyjskiego Entebbe. 3 lipca, nocą, na lotnisku pojawiły się Herculesy z izraelskimi żołnierzami - z jednego z nich wyjechała czarna limuzyna, do złudzenia przypominająca samochód prezydenta kraju, Amina. To zdezorientowało terrorystów. Zaraz potem rozpoczął się szturm, w wyniku którego uwolniono zakładników. Śmierć poniósł jeden z izraelskich
komandosów - dowódca akcji Jonatan Netanyahu, brat obecnego premiera kraju.
Rozmawiał: Michał Hernes/ksiazki.wp.pl