Polscy i włoscy przyjaciele pożegnali w Rzymie Ryszarda Kapuścińskiego
Wybitni włoscy poeci, dziennikarze z największych gazet, znawcy i tłumacze literatury polskiej, muzycy, polscy i włoscy przyjaciele Ryszarda Kapuścińskiego wspominali go w środę, w dniu jego pogrzebu, podczas wieczoru w Instytucie Polskim w Rzymie.
W wieczorze wspomnieniowym udział wzięli między innymi publicyści z dzienników „La Repubblica” i „Corriere della Sera”, polonista i wydawca polskiej literatury Francesco Cataluccio, muzyk jazzowy Luigi Cinque, przebywający we włoskiej stolicy Adam Michnik oraz wybitny muzyk i kompozytor Leopold Kozłowski Kleinman.
W trakcie wieczoru zaprezentowano film dokumentalny o Ryszardzie Kapuścińskim z jego wypowiedziami, między innymi na temat jego rodzinnego Polesia, a także fragmentami jego książek.
W Instytucie Polskim panował niezwykły klimat: w pogrążonym w półmroku największym salonie ustawiono stoliki ze stojącymi na nich płonącymi świecami, przy których siedzieli liczni przyjaciele i znajomi Kapuścińskiego . Jeszcze do niedawna regularnie spotykali się z nim w Wiecznym Mieście.
Przypomniano, że niespełna rok temu, w marcu 2006 roku, w tej samej sali Ryszard Kapuściński czytał swoje wiersze.
W czasie środowego wieczoru również czytano poezję wybitnego pisarza i reportażysty, w tym kilka nieznanych dotąd wierszy. Poeta i autor tekstów Jacek Cygan zachęcił obecnych do zaśpiewania i zadedykowania pamięci Ryszarda Kapuścińskiego znanej piosenki „Łatwopalni”.
Adam Michnik zaś w swym wystąpieniu w niesłychanie stanowczy sposób potępił próby szargania pamięci zmarłego, do czego doszło – jak przypomniał – już po jego śmierci na łamach jednej z polskich gazet.