Szopka na pokładzie
Po obowiązkowym "panic party", U-boot wolno podchodził do spuszczonej z "Farnborougha" szalupy, by podjąć kapitana i głównego mechanika. 25 minut po trafieniu torpedą, opadły pokrywy nadbudówki, a wojenna bandera załopotała na maszcie. Kolejne salwy dział zaczęły rozrywać niemiecki okręt. Prawie wszystkie pociski trafiły, zatapiając U-boota. Przeżyło tylko dwóch członków załogi. "Farnborough" został odholowany przez kanonierkę do portu, by poddać się długiej rekonwalescencji. Został wycofany ze służby wojskowej, pływając jako cywilny frachtowiec aż do 1928 roku. Jego załoga obsadziła inny statek-pułapkę, "Pargust", który zatopił jeden okręt podwodny, UC 29.