"Momenty" muszą być
Dobra literatura erotyczna nie jest kawałkiem opisowej pornografii, ale niesie też jakąś naukę?
Katarzyna Miller: W opowiadaniach erotycznych musi być sporo erotyki, żeby były erotyczne. Ale jest tu też inne życie i to całkiem sporo tego życia. "Kochanka poniżej wymagań" wysłałam dwóm pisarzom płci męskiej, którzy... opluli to opowiadanie dokumentnie, zresztą niemal tymi samymi słowami. Pomyślałam "oho, trafiłam!".
Oni zobaczyli tam kobietę, która wie, czego chce, a to jest dla mężczyzn trudne. Ja to stwierdzam po bardzo długiej praktyce. Ale w niektórych opowiadaniach nie ma nawet samego aktu seksualnego, lecz jego wspomnienie, skojarzenie, marzenie czy preludium. Ale są bogate w "momenty". [...]