Bali (Indonezja)
Tropikalna przyroda, plaże, wodospady i liczne świątynie. Czy tak wygląda raj na ziemi? Nie, to Bali, indonezyjska wyspa w archipelagu Małych Wysp Sundajskich - marzenie nie tylko podróżników. Mariusz Radyko, który mieszka tutaj od 2005 roku, przekonuje jednak, że nie wszystko złoto, co się świeci. Wszechobecna korupcja, niewydolna infrastruktura i dominacja banjarów mogą skutecznie zniechęcić do osiedlenia się na Bali. Radyko, który otworzył tutaj firmę turystyczną i szkołę nurkowania, mówi, że oprócz pieniędzy niewiele się tutaj liczy. Szczególnie dla miejscowych. Nie zmienia to jednak faktu, że znajomość języka i lokalnych zależności może bardzo pomóc.
"Uważam, że ktoś, kto mieszka gdzieś na stałe więcej niż kilka lat i nie mówi w lokalnym języku, jest po prostu arogantem (...). Do tego jeżeli rozumiesz, co ludzie mówią między sobą na twój temat, to pomaga - i w biznesie, i w życiu" - uważa przedsiębiorca.