Braki w wykształceniu?
Ale zmiana ta nastąpi tylko wtedy, kiedy zaczniemy się jej domagać, kiedy okaże się, że ludzie nie chcą jeść niezdrowej żywności, że są świadomi tego, co jest im wciskane i po prostu przestaną to kupować. Gdy zgłosi się zapotrzebowanie na pewne produkty, to one same pojawią się w sklepach, w restauracjach, nawet jeżeli wcześniej ich nie było.
Czy opiera Pani swoje metody na badaniach naukowych? Pojawiły się plotki, że nie posiada Pani naukowego wykształcenia.
To oczywiście nie jest prawda. Są to teorie wymyślone przez koncerny żywieniowe lub naukowców dla nich pracujących, którzy po prostu chcą zniszczyć przekaz. Moja metoda działa na przekór korporacjom, które zarabiają na sprzedawaniu leków oraz własnych produktów. Im opłaca się, aby ludzie chorowali oraz żywili się niezdrowym jedzeniem.