Prawo zachowania wiary
Mai wielokrotnie podkreśla, że wielkie religie monoteistyczne nie opierają się całkowicie na nowych założeniach, tylko są efektem czerpania i wykorzystywania zastałego dziedzictwa włączając je do swojego kanonu. Dla tego autora, z prawem zachowania wiary jest tak samo, jak z prawem zachowania energii - jeśli kiedyś w coś wierzono, to nigdy nie zaniknie, najwyżej zmieni swą postać.
Sam ksiądz profesor Jan Kracik przestrzegał, że kto pojęcie synkretyzmu etykietuje wyłącznie negatywnie, nie dostrzega ważnej części swojej religii. Trudno wszak, by inkulturacja, dokonująca się przez spotkanie ludzi z różnych kultur, nie powodowała przemieszania owych kultur. Już odkrycie "Eposu o Gilgameszu" czy babilońskiego poematu o końcu świata "Enuma eliszu" i odnalezienie w nich podobieństw do Pisma Świętego sprawiło m.in., że zaczęto na Biblię patrzeć jako na odbicie kultury mezopotamskiej. Kierunek zresztą nazwano panbabilonizmem.