Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow
Wielka przypowieść o dobru, złu, miłości, sztuce i naturze ludzkiej. A że jej akcja rozgrywa się w porewolucyjnej Rosji, więc i wódeczki zabraknąć nie mogło.
Jak przypomina „Logo”, to właśnie kac stanowił w * Mistrzu i Małgorzacie*; jedną z form kary za grzechy. Pokutował Stiopa Lichodiejew – dyrektor teatru Varietes. A trzeba przypomnieć, że cierpiał nieziemskie katusze, nie tylko fizyczne, ale i moralne (dlaczego po pijaku zawsze tak łatwo przychodzi nam nie tylko podrywanie dziewczyn, ale i zapominanie o nich?!).