Protestujący przeciwko Nagrodzie Nobla dla Petera Handke
Przypomnijmy, od 1991 r. stopniowo rozpoczął się rozpad Jugosławii. Doszło do wybuchu wojny domowej. Bośniaccy Serbowie walczyli o uzyskanie autonomii. W 1995 r. w Srebrenicy doszło do wymordowania blisko 8 tys. muzułmańskich Bośniaków przez oddział Serbów. Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych uznał to za ludobójstwo.
Zdaniem pisarza tak nie było i to Serbowie są ofiarami wojny, a decyzje podejmowane przez Miloševicia były słuszne. Handke zjawił się nawet na pogrzebie zbrodniarza, gdzie odczytał mowę pochwalną. Dlatego w Sztokholmie protestowano przeciwko przyznaniu mu Nagrody Nobla.