Przyjaźń (i związek?) z Dulębianką
W 1889 r. Konopnicka związała się z młodszą o 19 lat malarką Marią Dulębianką (na zdj.). Przez następne 20 lat były właściwie nierozłączne - razem podróżowały, mieszkały, działały społecznie. Nie brakowało plotek i żartów na temat związku malarki i poetki. W 1907 roku Konopnicka ostentacyjnie opuściła warszawski zjazd kobiet, którego sama była przewodniczącą - podobno obraziła się właśnie za uszczypliwe uwagi uczestniczek kongresu na temat intymnego związku przewodniczącej i jej przyjaciółki.
Cytowany już tutaj Tomasik twierdzi w swojej książce, że owszem, kobiety mogły być "tylko" przyjaciółkami, jednak trzeba pamiętać, że "w chwili poznania Dulębianka nie była leciwą damą, która szukała życzliwej duszy na ostatnie lata życia, tylko 28-letnią, świetnie zapowiadającą się malarką. Dla Konopnickiej w dużej mierze poświęciła swoje aspiracje twórcze, w kolejnych latach stała się przede wszystkim portrecistką poetki". Tomasik przypomina również, że cokolwiek by mówić, to właśnie kobietę wybrała Konopnicka na towarzyszkę swojego życia, a ich związek trwał dłużej niż jej oficjalne małżeństwo z Jarosławem.