Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:18

Pasjonujące dzieje Kraju Kwitnącej Mangi

Pasjonujące dzieje Kraju Kwitnącej MangiŹródło: Inne
d48yr75
d48yr75

Miłośnicy mangi w Polsce długo czekali na tego typu publikację. Bo pomimo fali zainteresowania japońskim komiksem, która od kilkunastu lat dociera do naszego kraju, geneza i historia tego zjawiska kulturowego znane były tylko nielicznym. Większości fanów manga kojarzyła się z kilkoma ulubionymi seriami, zaś laikom, którzy jedynie przypadkiem się z nią zetknęli – z niepoważnymi historyjkami, w których główną rolę odgrywają wielkookie postacie. Teraz wiedza i jednych, i drugich może zostać pogłębiona i usystematyzowana dzięki rzetelnemu i doskonale udokumentowanemu kompendium, jakim jest Manga. 1000 lat historii. Jego autorka jest osobą jak najbardziej właściwą do podejmowania tematu: Brigitte Koyama-Richard pochodzi z Francji, a więc królestwa komiksu europejskiego, zawodowo zaś wykłada literaturę porównawczą i historię sztuki na uniwersytecie Musashi w Tokio. Jej fascynacja japońską kulturą zaowocowała wcześniej kilkoma uznanymi publikacjami. Jeśli dodamy do tego, że zna język rosyjski i literaturę w
nim tworzoną, zyskamy pełen obraz naukowca-pasjonata, badającego punkty styczne i przenikanie się różnych kultur.

Autorka ukazuje współczesną mangę jako produkt wielowiekowej tradycji sztuki graficznej i malarskiej, kultywowanej na Wyspach Japońskich. Wskazuje na najstarsze znane źródła tej tradycji (liczące nawet więcej niż tytułowe tysiąc lat), takie jak ludowe karykatury oraz tzw. iluminowane zwoje (emaki), przedstawiające wydarzenia historyczne i mityczne. To w nich upatruje początków narracji obrazem i łączenia go ze słowem. Szczególnie dużo uwagi poświęca rozkwitowi sztuki w okresie Edo (1603-1867), kiedy to upowszechniła się technika wielobarwnego drzeworytu. Niedościgłym mistrzem w tej dziedzinie był Hokusai, stąd zajął on wyjątkowo wiele miejsca w całym opracowaniu. W kolejnym rozdziale autorka wskazuje m.in. wzajemne wpływy sztuki japońskiej i europejskiej po otwarciu Kraju Kwitnącej Wiśni na świat w okresie Meiji (1868-1912), badając nurt japonizmu we Francji i malarstwo Alfonsa Muchy. Na koniec bierze pod lupę okres burzliwego rozwoju komiksu w powojennej Japonii. Jej analiza uwzględnia charakterystyczne
motywy, tematy i nurty współczesnej mangi, specyfikę działania rynku i powstawania nowych trendów, opis pracy indywidualnej i zespołowej twórców. Ukoronowaniem dzieła jest przedstawienie sylwetek kilku wybitnych mangaków (Ikeda, Sugiura, Matsumoto, Taniguchi, Mizuki) i filmowców anime (Takahata). Cały tom jest bogato ilustrowany – zawiera ponad 400 reprodukcji z wyczerpującymi opisami.

W 2006 r. w Japonii kupiono 59,5 mln egzemplarzy mang. Koyama-Richard stara się ukazać w jak najszerszym zakresie, jak obecnie manga uczestniczy w życiu codziennym Japończyków, i jak jej wpływ rozszerza się na inne kraje. Nie wieści bynajmniej jakiegoś kulturowego imperializmu – znając historię sztuki, wie dokładnie, że wszelkie międzykulturowe kontakty raczej wzbogacają niż zubażają uczestniczące w nich strony. Swoją fascynującą opowieść snuje z pasją nie tylko naukowca, ale przede wszystkim osoby zakochanej w Japonii. Na kartach książki te dwa aspekty jej osobowości przenikają się i uzupełniają, czego efektem jest treść żywa i barwna, daleka od suchego akademickiego wykładu. Dzieje mangi pokazane są na bogatym tle wydarzeń historycznych, politycznych i społecznych Japonii. Dzięki temu lektura wzbogaca naszą wiedzą w dużo szerszym zakresie niżby to wynikało z tytułu książki. To ciekawie napisane, pięknie zilustrowane i wydane kompendium powinno stać się pozycją obowiązkową nie tylko dla fanów mangi, ale
też dla wszystkich, którzy chcieliby zgłębić ważne aspekty japońskiej kultury, jak nigdy wcześniej promieniującej na świat.

d48yr75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d48yr75

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj