Zdarza się niekiedy, że lekarstwo okazuje się dla człowieka bardziej szkodliwe od choroby, którą miało leczyć. Bywa, że broń, która miała razić zaprzysięgłego wroga, staje się zagrożeniem dla tego, kto ją zastosował. Są też takie sytuacje, że zło powołane przez kogoś do życia, obraca się przeciwko niemu i prowadzi go zguby. Właśnie takie okoliczności posłużyły Rafałowi Dębskiemu za kanwę powieści Łzy Nemezis. Jej akcję autor umieścił w Palestynie w czasach III wyprawy krzyżowej (1189-1192). Jej czołowym przywódcą był król Anglii Ryszard Lwie Serce i to właśnie on stał się jedną z centralnych postaci opowiadanej przez Dębskiego historii, to wokół niego tkana jest sieć spisków i intryg. Kolejnymi ważnymi postaciami historycznymi, wysuwającymi się na pierwszy plan opowieści i wpływającymi na bieg wydarzeń, są: sułtan Saladyn, będący głównym adwersarzem krzyżowców, jego brat Malik Al-Adil oraz siostra Fatma, a także przywódca sekty asasynów – Sinan, zwany Starcem z Gór. Listę głównych bohaterów powieści
dopełnia kilku zacnych rycerzy, pochodzących z różnych zakątków Europy i Ziemi Świętej, którzy wspólnie przeżywają liczne przygody na pustynnych szlakach.
Zgodnie z proroctwem szalonego mnicha Joachima z Fiore, nowy chrześcijański król w Palestynie ma przynieść muzułmanom zagładę. Strony konfliktu w pewnym momencie zgodnie uznają, że proroctwo dotyczy Ryszarda, w związku z czym jedni składają mu hołdy, drudzy zieją do niego nienawiścią, a jeszcze inni się go boją. Tych ostatnich jest szczególnie wielu w muzułmańskich szeregach, co owocuje pośród nich brakiem wiary w zwycięstwo. Gdy Saladyn i jego brat zajęci są przedsięwzięciami militarnymi, mającymi dać im przewagę nad krzyżowcami, ich siostra postanawia wykorzystać możliwości, jakie daje czarna magia. W wyniku starań Fatmy na świat przychodzi ghul, krwiożercza istota będąca wcieleniem złego ducha pustyni. Jego obecność przywołuje zaś do naszego świata potężnego demona, ifryta, który zagraża wszystkich ludziom w Ziemi Świętej. Chrześcijanie i muzułmanie mogą sprowadzone do naszego świata zło pokonać tylko wspólnymi siłami. Lecz czy są w stanie porozumieć się ze sobą i dotrzymać złożonych obietnic?
Zarysowane przez Dębskiego tło historyczne jest nie tylko barwne i intrygujące, ale i daje wielkie pole do popisu twórczej wyobraźni, Być może dlatego sięgnął po nie także Marcin Mortka w wydanej niedawno powieści Miecz i kwiaty. W Łzach Nemezis nie wychodzi ono jednak na plan pierwszy, bo ważniejsze od niego są relacje międzyludzkie, pośród których zbrodnicze intrygi zajmują poczesne miejsce. Fantastyczne komponenty fabuły, będące na dobrą sprawę elementami uzasadnionej religijnie magii i ożywionej mitologii, także stanowią zaledwie uzupełnienie podstawowego rdzenia dramaturgii. Tak więc to nie walory poznawcze, pozwalające zgłębić historyczne realia, ani nadzwyczajne fajerwerki fantazji są największą zaletą książki, ale sposób przekazywania opowieści przez autora, przypominający snucie pradawnej gawędy przy obozowym ognisku. Kto lubi legendy, mity i historyczne sagi, będzie lekturą Łez Nemezis szczególnie usatysfakcjonowany. Pozostali czytelnicy mogą zaś docenić sposób konstruowania postaci,
nadawanie posągowym bohaterom historycznym ludzkiego rysu, zawiłości intrygi umieszczonej w egzotycznych dekoracjach i sięgającej w równie egzotyczne zaświaty. W obecnym wydaniu do debiutanckiej powieści Dębskiego dołączono trzy opowiadania, uzupełniające przedstawione w niej wydarzenia i rozszerzające fabułę o kolejne szczegóły („Ryk lwa na Cyprze”, „Udręka Czasu”, „Kuszenie pośród piasków”).