Ostatni z szesnastu
| Rok wydania | 2000-06-28 |
| Autorzy | |
| Wydawnictwo |
"Nie byłem politykiem" - to tytuł jednego z licznych prasowych wywiadów Adama Bienia. Brzmi prowokująco, choć prawdziwie. Gdy wczytać się dokładnie w rozliczny, twórczy dorobek i biografię Bienia, to dostrzec można dość wyraziście: polityka była ważną częścią jego długiego życia. Ocierał się o nią w okresie dwudziestolecia międzywojennego, a także w czasie - jak mawiał - Wielkiej Konspiracji. Polityka dotknęła go też w ostatniej dekadzie życia. A jednak politykiem rzeczywiście nie był. Co więcej, politykierstwo i partyjniactwo przez całe życie go mierziły. To co uczynił ważnego w polskiej polityce XX wieku, to był wynik pewnej postawy - wiciarza, Polaka, patrioty. Jego biografia przypomina znane wspomnienia Stanisława Pigonia "Z Komborni w świat". Bień - to też wiejskie dziecko, z rosyjskiego zaboru, jeszcze poddany cara. Podobnie jak Pigoń z Kombori, tak Bień z Ossali wyruszył w świat. Dzięki uporowi i samozaparciu rodziców ukończył sandomierskie gimnazjum, a później studia prawnicze na Uniwersytecie
Warszawskim. Niezwykłym wysiłkiem, chłopskim uporem, talentem i pracowitością zdobył wiele. W końcu międzywojnia był już cenionym sędzią, wiceprezesem Warszawskiego Sądu Okręgowego.
[Fragment wstępu]
| Numer ISBN | 83-88072-09-9 |
| Wymiary | 155x215 |
| Gatunek | Historia Polski |
| Oprawa | 6 |
| Liczba stron | 358 |
Podziel się opinią
Komentarze