Przechować dziedzictwo męża
Celem życia Nadieżdy stało się zapamiętywanie i przechowywanie poezji Mandelsztama. Wiele wierszy jej męża poety Osipa Mandelsztama, ofiary reżimu komunistycznego, którego twórczość skazana została na nieistnienie, zachowało się dzięki temu, że nauczyła się ich na pamięć. Każdy kolejny dzień rozpoczynała od powtórzenia z pamięci wybranej partii tekstu. Na początku lat 60. opracowała najpełniejszą jak mogła antologię poezji Osipa i przekazała na Zachód. Dzięki temu w 1964 roku w Waszyngtonie ukazał się pierwszy dwutomowy zbiór dzieł Mandelsztama. Po spełnieniu tego obowiązku zdecydowała się na spisanie losów Osipa tworząc opowieść o mechanizmach komunistycznego zniewolenia.
Książka "One. Kobiety, które kochały pisarzy" Radosława Romaniuka ukazała się nakładem Oficyny Wydawniczej Wilk & Król.
(PAP)