Olcha Sikorska: książka to pierwsze dzieło sztuki w domu
Książka to pierwsze dzieło sztuki, które może znaleźć się w każdym domu i kształtować gust - powiedziała PAP Olcha Sikorska, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek i komisarz rozpoczętych w piątek w Poznaniu targów książki dla dzieci i młodzieży.
Książka to pierwsze dzieło sztuki, które może znaleźć się w każdym domu i kształtować gust - powiedziała PAP Olcha Sikorska, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek i komisarz rozpoczętych w piątek w Poznaniu targów książki dla dzieci i młodzieży.
Jak podkreśliła, konieczne jest wspieranie czytelnictwa bibliotecznego w Polsce i utrzymanie bibliotek szkolnych.
W piątek na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich rozpoczęły się Poznańskie Spotkania Targowe - Książka dla Dzieci i Młodzieży. Ofertę przedstawia na nich blisko 50 wystawców.
W trakcie targów odbywa się szereg premier książek, towarzyszą im wystawy, warsztaty, pokazy filmów dla dzieci. Do niedzieli zaplanowano też wiele spotkań z twórcami książek dla młodego czytelnika, m.in. z Joanną Papuzińską, Wojciechem Widłakiem, Bohdanem Butenką, Andrzejem Maleszką.
Jak powiedziała PAP Olcha Sikorska, wydawcy coraz bardziej dbają o najmłodszego czytelnika: dostarczają mu dobrane i atrakcyjnie wydane dzieła.
"Na szczęście coraz więcej jest książek pięknych, wartościowych, nieskazitelnie wydanych. Opatrzonych w dobrą grafikę, dobre ilustracje; w książce dla dziecka obraz i słowo są równie ważne. Dobrze wydana książka jest najbardziej demokratycznym dziełem sztuki - to jest pierwsze autentyczne dzieło sztuki, które może znaleźć się w każdym domu i kształtować gust" - powiedziała.
Jak podkreśliła dużym zainteresowaniem zarówno wydawców, jak i odbiorców cieszą się nowe wydania klasyków literatury dziecięcej i młodzieżowej, oraz książek powstałych przed II wojną światową.
"To jest przypomnienie tego co powstawało u progu niepodległości, a nawet w czasach zaborów. Poza tym istnieje coś takiego jak przywiązanie do lektur mamy czy babci. Przecież +Ania z Zielonego Wzgórza+ ma się dobrze. +Kubuś Puchatek+ zachwyca nie tylko dzieci, młodzież, ale i dorosłych" - powiedziała.
Olcha Sikorska podkreśliła ogromne znaczenie jakie wiąże się z funkcjonowaniem w szkołach, zwłaszcza w małych miejscowościach, bibliotek szkolnych. Jak stwierdziła niepokój budzą trwające dyskusje na temat możliwości łączenia funkcji bibliotek szkolnych i publicznych. Takie rozwiązanie przewiduje ustawa o poprawie warunków świadczenia usług przez samorządy, nad którą pracuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
"Biblioteki szkolne pełnią bardzo ważną rolę kulturotwórczą. Pomysł by biblioteki publiczne zastąpiły biblioteki szkolne to wylanie dziecka razem z kąpielą. Książka z biblioteki szkolnej jest dostępna każdego dnia, jest o krok. A robienie w szkołach bibliotek publicznych też nie zda egzaminu. Proszę pamiętać, że w tej chwili wstęp do szkół jest utrudniony" - powiedziała.
Przeciw możliwości wykonywania zadań biblioteki szkolnej przez bibliotekę publiczną są m.in. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Towarzystwo Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich, Związek Nauczycielstwa Polskiego i SLD.
Według uczestników obywatelskiego protestu "STOP likwidacji bibliotek", w ustawie nad którą pracuje MAC znajdują się zapisy, które umożliwiają likwidację bibliotek szkolnych, jak i publicznych poprzez łączenie ich funkcji.
Minister cyfryzacji Michał Boni komentując zarzuty protestujących powiedział kilka dni temu, że "nikt nigdy nie proponował likwidacji bibliotek szkolnych".
Organizatorami Poznańskich Spotkań Targowych - Książka dla Dzieci i Młodzieży są Międzynarodowe Targi Poznańskie, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek oraz Centrum Kultury Zamek. Tegoroczne targi honorowym patronatem objęła Anna Komorowska.