"Nigdy". Ken Follett opisał świat zagrożony wybuchem III wojny
Ken Follett zapowiedział wydanie nowej książki. Autor popularnych cyklów "Stulecie" i "Filary Ziemi" odszedł od powieści historycznej i stworzył książkę osadzoną w codzienności. "Uważam, że to najlepsza książka, jaką dotychczas napisałem" - powiedział powieściopisarz.
Ken Follett to jeden z najbardziej znanych współczesnych pisarzy brytyjskich. Autor zapowiedział wydanie nowej powieści. Książka ma tytuł "Nigdy" i może zaskoczyć jego fanów. Pisarz odszedł powiem od formuły powieści historycznej.
"Kiedy zbierałem materiały do 'Upadku gigantów' zdałem sobie sprawę, że nikt nie dążył do wybuchu I wojny światowej i nikt tej wojny nie chciał − żaden z ówczesnych europejskich przywódców. Ale głowy państw i premierzy, jeden po drugim, podejmowali decyzje − decyzje logiczne, wyważone − z których każda przybliżała Europę o krok do najstraszniejszego konfliktu, jaki kiedykolwiek ogarnął świat. Doszedłem do wniosku, że w istocie wybuch pierwszej wojny był… tragicznym wypadkiem" - wyznał autor, który przez kilkanaście ostatnich lat zastanawiał się "czy to mogłoby wydarzyć się znowu?".
Zobacz: Papież do Irakijczyków. Przejmujące słowa Franciszka
Tak właśnie powstała nowa powieść, która, choć ma fikcyjnych bohaterów, osadzona jest we współczesnych realiach. Znajdziemy w niej więc szczegóły wyposażenia potęg militarnych i analogie do światowej polityki. "Ucieszyłbym się, gdyby ta książka rozpoczęła debatę, czy III wojna światowa mogłaby się rozpocząć w tak niezamierzony sposób, jak I wojna światowa" – wyznał pisarz.
Follett nieskromnie dodał, że zaplanowana na listopad publikacja jest najlepszą w jego dotychczasowym dorobku. "Przygotowywałem się do jej napisania w ten sam sposób, co w przypadku poprzednich książek historycznych. Chciałem napisać coś więcej niż thriller, tak jak 'Ojciec chrzestny' to coś więcej niż powieść gangsterska" – mówił autor. "Dlaczego uważam, że to moja najlepsza książka? Jest tu dużo napięcia, a po każdym rozdziale czytelnik myśli, że może mieć sytuację pod kontrolą, ale w istocie jest zupełnie odwrotnie" - zapewnił.
Follett zdradził też, kim są jego nowi fikcyjni bohaterowie. To Tamara, pracująca w Czadzie agentka CIA, reprezentująca Partię Republikanów prezydentka Stanów Zjednoczonych, wyjątkowo pracowity i inteligentny chiński szpieg oraz przystojny Francuz, który pod przykrywką stara się rozpracować terroryzm w północnej Afryce.
Trwa ładowanie wpisu: facebook