Wielbiciele cyklu o Gabrielu Allonie przyzwyczaili się już, że jego odejście z izraelskiego wywiadu nigdy nie okazuje się definitywne, więc kiedy sięgną po Portret szpiega, to będą zastanawiali się najwyżej, jaka będzie przyczyna jego powrotu na łono Biura. Kiedy więc główny bohater czyta doniesienia o zamachach terrorystycznych w Paryżu i Kopenhadze i zauważa podejrzanie zachowującego się mężczyznę w Covent Garden, to możemy być niemal pewni, że wkrótce Gabriel znowu znajdzie się w centrum wydarzeń mających kolosalne znaczenie dla bezpieczeństwa światowego. W dodatku szybko okazuje się też, że zamachy w europejskich stolicach to zaledwie wierzchołek góry lodowej, gdyż do akcji wkroczyła właśnie nowa organizacja terrorystyczna kierowana przez Raszida al-Husseiniego - islamskiego duchownego, który niedawno przeszedł na stronę wroga wprost z szeregów współpracowników CIA. Unieszkodliwienie takiego przeciwnika, w dodatku wspieranego przez zaprawionych w walkach bojowników, staje się prawdziwym wyzwaniem
dla Gabriela, któremu jak zwykle pomagają zarówno izraelskie, jak i amerykańskie oraz brytyjskie służby wywiadowcze.
Daniel Silva nie zawodzi swoich fanów i po raz kolejny oferuje im trzymającą w napięciu skomplikowaną historię sensacyjną z licznymi nagłymi zwrotami akcji. Warto podkreślić, że tym razem znakomicie udało mu się powiązać atrakcyjną intrygę z niedawnymi autentycznymi wydarzeniami w krajach arabskich. Wprawdzie odkrywająca kluczową rolę w planie Gabriela bogata saudyjska milionerka jest niewątpliwie jedynie tworem wyobraźni autora, ale Arabska Wiosna z pewnością była inspirująca dla Daniela Silvy zarówno przy kreśleniu wizerunku Nadii al-Bakari, jak i przy przewidywaniu w sumie dość optymistycznego scenariusza rozwoju sytuacji politycznej w tym rejonie świata. Tak naprawdę można mieć jedynie drobne zastrzeżenia co do prawdopodobieństwa przebiegu sceny kulminacyjnej Portretu szpiega, ale być może takie nastawienie wynika po prostu z mojej niewiary w możliwość pełnej resocjalizacji terrorystów. Natomiast bardzo przekonująco zostały przedstawione mechanizmy prania brudnych pieniędzy za pomocą transakcji
zawieranych na aukcjach dzieł sztuki, a dla fanów serii dodatkową atrakcją może być to, że działalność artystyczna Gabriela Allona nie ograniczy się tym razem tylko do konserwacji kolejnego wspaniałego obrazu dawnego mistrza.
Z przyjemnością mogę więc stwierdzić, że Portret szpiega nie odbiega specjalnie poziomem od poprzednich części cyklu. Daniel Silva z jednej strony nadal potrafi zaskoczyć swoich wiernych fanów nowymi pomysłami, z drugiej zaś umiejętnie nawiązuje do wydarzeń przedstawionych we wcześniejszych książkach o niezwykłym izraelskim agencie. Z pewnością Portret szpiega jest więc pozycją, która przypadnie do gustu wielbicielom dobrze napisanych thrillerów, a szczególnie ucieszy wszystkie osoby, które od lat śledzą perypetie Gabriela Allona.