Trwa ładowanie...
recenzja
26 kwietnia 2010, 16:20

Nieprawdopodobny bohater z wyjątkowo wielkimi uszami

Nieprawdopodobny bohater z wyjątkowo wielkimi uszamiŹródło: Inne
d1zsdt6
d1zsdt6

Urodził się w pewnej mysiej rodzinie. Przeżył sam jeden z całego miotu. Pierwsze ciekawe słowo, które wyraźnie usłyszał to rozczarrhowanie. Tak właśnie jego mama oceniła całe to wydarzenie. Miał nie przeżyć, taki był mały i słabowity. Ale przeżył. Kto?! Desperro Tilling. Śmiesznie mała mysz o nieprzyzwoicie wielkich uszach. Urodzona z otwartymi oczami. Inna. Niezrozumiany odmieniec. Niepozorny mieszkaniec zakamarków pewnego pałacu. Los chce, że mała myszka posiada zdolność słyszenia dużo więcej niż jej pobratymcy. Może to kwestia wielkich uszu, może to jakiś niewytłumaczalny dar?! Posiada też zdolność czytania i mówienia ludzkim głosem. Czy ktoś widział gdzieś taką mysz?! Dziwne. Los sprawia, że Despero przypadkowo zakochuje się w księżniczce Pi, małej dziewczynce zamieszkującej w pałacu wraz ze swoim nieszczęśliwym ojcem. "Czy to nie jest niedorzeczne, żeby mała, chorowita, wielkoucha mysz zakochała się w pięknej ludzkiej księżniczce imieniem Pi? Miłość w ogóle jest niedorzeczna." Tak jak i wiele innych,
dobrych rzeczy. O tym wszystkim zarówno Despero jak i my będziemy mieli okazję się przekonać poznając historię.

Lester, ojciec Despero, nie może uwierzyć w to, co robi jego syn. W te jego jakże niemysie zachowania. Beztrosko postanawia zwołać Radę Wszechmysią, zrobić wszystko, żeby zapobiec wielkiej katastrofie, która według niego nadciąga malutkimi krokami. Rada zaś - kierując się niby zdrowym rozsądkiem, prawem i tradycją - wydaje bardzo surowy wyrok. Despero Tilling ma zostać wtrącony do pałacowych lochów, rzucony na pożarcie szczurom. Czy mała myszka boi się wyroku?! Tak, drży ze strachu, lecz wie, pamięta o tym w każdej chwili, że serce jej bije dla Pi. Despero postanawia być dzielnym jak rycerz, o którym przeczytał w pewnej księdze. Kiedy opuszcza go rodzina, przyjaciele odsuwają się na bok, tylko pamięć o Pi pozwala Despero trwać i walczyć o swoje małe życie. Wędrujemy więc z nim po lochach. Poznajemy starego więziennego strażnika Grzegorza, Roscuro, nietypowego szczura o połamanym sercu i niezbyt rozgarniętą dziewczynkę Miggery Sow. Poznajemy jeszcze wiele innych postaci, dobrych i złych, i takich, których
można spotkać najwięcej czyli takich sobie. Jednych lepiej, drugich gorzej. Przeżywamy z nimi chwile radosne i smutne, zaprzyjaźniamy się, gniewamy, wzruszamy i z żalem docieramy do końca opisanych tu przygód.

Są książki, które jakoś wyróżniają się w tłumie innych. Nie tyle okładką, grubością czy ceną, co zawartą w nich treścią. Taka jest właśnie ta powieść. Melancholijna, ciepła, czasami zabawna, czasami smutna. Pełna jakże zdrowej, ożywczej, głębokiej nadziei, marzeń i wiary w ich spełnienie. Na tym chyba polega wielka sztuka, by mówić o rzeczach ważnych i trudnych prostymi słowami. Dotykać istoty rzeczy bez używania rękawiczek z niezrozumiałych wyrazów, bez ukrywania swoich myśli za zasłoną mądrze brzmiących zdań. Wizja pisarki jest tak plastyczna, że wyobraźnia od razu pozwala nam przenieść się do cudownego świata książki. Wędrować w raz z jej bohaterami, poznawać dobre i złe strony życia. Autorka pisze prosto i mądrze. Mówi o emocjach i uczuciach, o czynach, których się żałuje i sprawach, które należy jakoś rozwiązać, bo pozostawione sobie łamią nam serce. Daje pouczającą lekcję przebaczania i wyrozumiałości. Dobra książka łapie za serce, a nawet wyciska łzy wzruszenia. Dobra książka pomaga stać się
lepszym. Pozwala nie popełniać błędów, zobaczyć konsekwencje niektórych czynów jeszcze zanim nas one dosięgną. Pozwala być mądrym przed szkodą. Taką rolę pełniły i pełnią bajki i baśnie, ustne przekazy i opowieści. Taka rolę spełnia i ta książka. Na szczególną pochwałę zasługuje jakość wydania czytanej właśnie bajki. Wspaniałe ilustracje, czarno-białe ryciny są pięknym uzupełnieniem tekstu. Dość duże litery, niezbyt zagęszczony tekst sprawią, że dzieciom będzie łatwo czytać tekst. Rzadko zdarzają się książki, które mają taką emocjonalną moc. Ogrzewające i poruszające serca, rozpalające w nich ogień dobra, prosto wzruszające. Pozostające w pamięci. Może i Ty, czytelniku, będziesz w chwilach rozterek szeptał do siebie lub kogoś bliskiego opowieść o podstępnym szczurze, grubej służącej, pięknej księżniczce, odważnej myszce, odrobinie zupy i szpulce czerwonych nici. Może i Wam doda ona sił.

d1zsdt6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zsdt6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj