Urodził się w pewnej mysiej rodzinie. Przeżył sam jeden z całego miotu. Pierwsze ciekawe słowo, które wyraźnie usłyszał to rozczarrhowanie. Tak właśnie jego mama oceniła całe to wydarzenie. Miał nie przeżyć, taki był mały i słabowity. Ale przeżył. Kto?! Desperro Tilling. Śmiesznie mała mysz o nieprzyzwoicie wielkich uszach. Urodzona z otwartymi oczami. Inna. Niezrozumiany odmieniec. Niepozorny mieszkaniec zakamarków pewnego pałacu. Los chce, że mała myszka posiada zdolność słyszenia dużo więcej niż jej pobratymcy. Może to kwestia wielkich uszu, może to jakiś niewytłumaczalny dar?! Posiada też zdolność czytania i mówienia ludzkim głosem. Czy ktoś widział gdzieś taką mysz?! Dziwne. Los sprawia, że Despero przypadkowo zakochuje się w księżniczce Pi, małej dziewczynce zamieszkującej w pałacu wraz ze swoim nieszczęśliwym ojcem. "Czy to nie jest niedorzeczne, żeby mała, chorowita, wielkoucha mysz zakochała się w pięknej ludzkiej księżniczce imieniem Pi? Miłość w ogóle jest niedorzeczna." Tak jak i wiele innych,
dobrych rzeczy. O tym wszystkim zarówno Despero jak i my będziemy mieli okazję się przekonać poznając tę historię.
Lester, ojciec Despero, nie może uwierzyć w to, co robi jego syn. W te jego jakże niemysie zachowania. Beztrosko postanawia zwołać Radę Wszechmysią, zrobić wszystko, żeby zapobiec wielkiej katastrofie, która według niego nadciąga malutkimi krokami. Rada zaś - kierując się niby zdrowym rozsądkiem, prawem i tradycją - wydaje bardzo surowy wyrok. Despero Tilling ma zostać wtrącony do pałacowych lochów, rzucony na pożarcie szczurom. Czy mała myszka boi się wyroku?! Tak, drży ze strachu, lecz wie, pamięta o tym w każdej chwili, że serce jej bije dla Pi. Despero postanawia być dzielnym jak rycerz, o którym przeczytał w pewnej księdze. Kiedy opuszcza go rodzina, przyjaciele odsuwają się na bok, tylko pamięć o Pi pozwala Despero trwać i walczyć o swoje małe życie. Wędrujemy więc z nim po lochach. Poznajemy starego więziennego strażnika Grzegorza, Roscuro, nietypowego szczura o połamanym sercu i niezbyt rozgarniętą dziewczynkę Miggery Sow. Poznajemy jeszcze wiele innych postaci, dobrych i złych, i takich, których
można spotkać najwięcej czyli takich sobie. Jednych lepiej, drugich gorzej. Przeżywamy z nimi chwile radosne i smutne, zaprzyjaźniamy się, gniewamy, wzruszamy i z żalem docieramy do końca opisanych tu przygód.
Są książki, które jakoś wyróżniają się w tłumie innych. Nie tyle okładką, grubością czy ceną, co zawartą w nich treścią. Taka jest właśnie ta powieść. Melancholijna, ciepła, czasami zabawna, czasami smutna. Pełna jakże zdrowej, ożywczej, głębokiej nadziei, marzeń i wiary w ich spełnienie. Na tym chyba polega wielka sztuka, by mówić o rzeczach ważnych i trudnych prostymi słowami. Dotykać istoty rzeczy bez używania rękawiczek z niezrozumiałych wyrazów, bez ukrywania swoich myśli za zasłoną mądrze brzmiących zdań. Wizja pisarki jest tak plastyczna, że wyobraźnia od razu pozwala nam przenieść się do cudownego świata książki. Wędrować w raz z jej bohaterami, poznawać dobre i złe strony życia. Autorka pisze prosto i mądrze. Mówi o emocjach i uczuciach, o czynach, których się żałuje i sprawach, które należy jakoś rozwiązać, bo pozostawione sobie łamią nam serce. Daje pouczającą lekcję przebaczania i wyrozumiałości. Dobra książka łapie za serce, a nawet wyciska łzy wzruszenia. Dobra książka pomaga stać się
lepszym. Pozwala nie popełniać błędów, zobaczyć konsekwencje niektórych czynów jeszcze zanim nas one dosięgną. Pozwala być mądrym przed szkodą. Taką rolę pełniły i pełnią bajki i baśnie, ustne przekazy i opowieści. Taka rolę spełnia i ta książka. Na szczególną pochwałę zasługuje jakość wydania czytanej właśnie bajki. Wspaniałe ilustracje, czarno-białe ryciny są pięknym uzupełnieniem tekstu. Dość duże litery, niezbyt zagęszczony tekst sprawią, że dzieciom będzie łatwo czytać tekst. Rzadko zdarzają się książki, które mają taką emocjonalną moc. Ogrzewające i poruszające serca, rozpalające w nich ogień dobra, prosto wzruszające. Pozostające w pamięci. Może i Ty, czytelniku, będziesz w chwilach rozterek szeptał do siebie lub kogoś bliskiego opowieść o podstępnym szczurze, grubej służącej, pięknej księżniczce, odważnej myszce, odrobinie zupy i szpulce czerwonych nici. Może i Wam doda ona sił.