Ciąża, czworo dzieci, dwie aborcje
Po porzuceniu szkoły Townsend pracowała m.in. w sklepie, warsztacie samochodowym oraz w fabryce. Jako osiemnastolatka zaszła w ciążę i wyszła za mąż za Neila, robotnika z fabryki stali.
"Mieli trójkę dzieci, a ich małżeństwo trwało siedem lat, kiedy Neil zostawił ją i dzieci dla innej. Sue poznała Colina, który do dziś jest jej mężem. Urodziła im się córka" - pisał Sebastian Łupak w "Wysokich Obcasach".
Wkrótce Townsend ponownie zaszła w ciążę, ale nie chciała piątego dziecka. "Wiedziałam, że sobie nie poradzę, miałam aborcję" - wspominała dziennikarzowi. Jakiś czas później pisarka znów była w ciąży i po raz drugi zdecydowała się na aborcję, a następnie sterylizację. Uważa aborcję za zło, które jednak musi być legalne.