Gdyby Jane Austien tworzyła w XXI wieku, napisałaby powieść w stylu Sklepiku z niespodzianką. Bo choć bohaterki Dumy i uprzedzeń oraz Bogusi dzielą dwa stulecia, są do siebie niezwykle podobne. Niezależne, ale bardzo romantyczne, czasem lubiące działać na przekór wszystkim i wszystkiemu, lecz przy tym gotowe wiele poświęcić, by spełnić swe marzenia.
Bogusia to pierwszy tom trylogii bardzo kobiecej i tylko dla kobiet. Nie wychodzi poza utarty schemat gatunku i czasem tylko korci, by typowa główna bohaterka wreszcie tupnęła nogą. Ale gdy z okładki spoziera na nas uśmiechnięta dziewczyna i przyjaźnie nastawiony do świata labrador, trudno spodziewać się apokalipsy w konwencji. Jeśli więc już po tę konkretnie powieść sięgamy, znaczy to tyle, że tak naprawdę wcale nie pragniemy gatunkowego przewrotu. Chcemy siąść w wygodnym fotelu, przykryć się ciepłym kocem, wypić owocową herbatę w ulubionym kubku i porządnie odpocząć z przyjemną lekturą w ręku.
Odpływamy więc w kierunku małej nadmorskiej miejscowości, o wiele mówiącej nazwie – Pogodna. To tam trafia Bogusia, 26-letnia dziewczyna pragnąca „zacząć wszystko od nowa”. Zauroczona pięknym rynkiem, postanawia założyć tytułowy sklepik z niespodzianką. Będzie w nim można wypić aromatyczną gorącą czekoladę, kupić miłe dla oka akwarele i wszelkiego rodzaju tzw. bibeloty. Jednak sklepik stanie się przede wszystkim miejscem spotkań i pogawędek silnych i niezależnych kobiet. Bo z otwartą i serdeczną Bogusią od razu zaprzyjaźniają się mieszkanki Pogodnej: najstarsza z całej trójki Stasia - doświadczona psycholog, Lidka, pełna ciepła pani weterynarz, potrafiąca okiełznać najbardziej dzikie zwierzę, jednocześnie kompletnie bezbronna w stosunku do apodyktycznego męża, wreszcie Adela – barwna postać wiecznie otoczona wianuszkiem adoratorów.
Oczywiście na horyzoncie pojawią się przystojni mężczyźni i każdy z nich odegra jakąś rolę w życiu Bogusi.Kogo wybierze ta dotychczas niezależna dziewczyna? Czy da się uwieść nieziemsko przystojnemu, zblazowanemu malarzowi? Może ulegnie męskiemu opiekunowi leśnych sierot? A co się stanie, gdy pozna prawdziwego księcia ( z „tych” Potockich)?
W tej powieści jest wszystko, co w literaturze może być kobiece. Namiętność, romantyzm, przyjaciółki na śmierć i życie, słodkie zwierzątka, rodowa tajemnica, łzy, wahania i ‘sabaty czarownic’. Nie czujemy jednak przesytu pierwiastkiem kobiecym. W pewnym momencie nagle słyszymy ‘traaach!’ i nad głową Bogusi pojawiają się czarne chmury. Zetknie się z pewnym społecznym tabu i cierpieniem najbliższych. Dziewczyna zamieni się w dorosłą kobietę.
Sklepik z niespodzianką to pełna uroku powieść dla pań w każdym wieku. Wiele z nas odnajdzie tutaj swoje problemy, być może nawet będziemy utożsamiać się z jedną z charakterystycznych bohaterek.* A po zamknięciu książki czeka nas prawdziwa niespodzianka, oczywiście ze sklepiku – dwa kolejne tomy, tym razem opowiadające o Lidce i Adeli.*