Czytanie tej książki jest przygodą. Otwierając okładkę, przekraczamy niewidzialną granicę między rzeczywistym a wyobrażonym. Czytając, znajdujemy się w świecie, w którym równie prawdziwy jest Arthur Conan Doyle, co doktor Watson, Winston Churchill, Irene Adler, profesor Moriarty i doktor Crippen. W tym świecie równie rzeczywisty byłby Stach Wokulski i jego sklep na Krakowskim Przedmieściu co literat Aleksander Głowacki herbu Prus, Maria Skłodowska i profesor Geist. To nie jest książka przygodowa – przygodą jest samo czytanie. To nie jest też, oczywiście, powieść detektywistyczna – to napisana z detektywistycznym zacięciem, rzetelna, solidnie udokumentowana biografia.
Nick Rennison przeczytał wszystko, co o Sherlocku Holmesie napisał Arthur Conan Doyle i z jubilerską precyzją wyłuskał z opowieści doktora Watsona wszystkie biograficzne wzmianki o jego wybitnym przyjacielu. Sherlock Holmes był człowiekiem, łagodnie mówiąc, niewylewnym i skrzętnie kryjącym swoją prywatność, najwyraźniej jednak prawdomównym, gdyż z drobnych aluzji udało się złożyć nie tylko bogatą, ale i nadzwyczaj spójną biografię. W poszukiwaniu przodków Sherlocka Holmesa autor sięga nawet w dość odległą przeszłość, tropiąc ślady w osiemnastowiecznej Anglii i Francji, nieco więcej danych udaje mu się zebrać o rodzicach naszego bohatera, aby następnie ukazać dzieciństwo i młodość Sherlocka: domowe wychowanie, lata szkolne i uniwersyteckie, pierwsze próby aktorskie, pierwsze doświadczenia naukowe i pierwsze kroki w detektywistycznej profesji. A później kolejne causes célèbres, które, nie bez udziału doktora Watsona i Arthura Conan Doyle’a uczyniły Sherlocka Holmesa najsłynniejszym detektywem wszech
czasów, choć, co całkiem prawdopodobne, śledzenie londyńskich przestępców było tylko sprytną przykrywką dla znacznie poważniejszych zadań, wykonywanych w służbie królowej także w wielu trudno dostępnych zakątkach świata.
Nick Rennison twardo trzyma się faktów i nie daje się wodzić na manowce różnym literackim fantastom, wyniosłym milczeniem pomijając wynurzenia Maurice’a Leblanc , który kazał Sherlockowi przegrać pojedynek z Arsenem Lupin, Laurie R. King, która spróbowała go ożenić, czy wreszcie Michaela Dibdina, który go (o zgrozo!) zdemaskował jako Kubę Rozpruwacza. Dostajemy dzięki temu biografię rzetelną i solidnie zakotwiczoną w realiach epoki, której Nick Rennison jest nieprzeciętnym znawcą. Talentowi i dociekliwości autora dorównuje talent i rzetelność tłumaczki. Anna Bartkowicz sprawdziła wszystkie (!) cytaty w rozproszonych, polskich wydaniach, doszlifowała je tam, gdzie trzeba, a rezultat jej pracy to nie patchwork pozszywany z kawałków, ale sugestywna opowieść. Nieautoryzowana biografia Sherlocka Holmesa jest postmodernistyczną perełką – kreuje alternatywny świat, w którym to, co opowiedziane, jest równie prawdziwe, jak to, co przeżyte.