Trójpalczasty sukinsyn
Lista osób, których Bukowski mógł nie znosić, jest niewątpliwie długa. Na pewno załapaliby się na nią wszelkiej maści purytańscy krytycy i stróże mieszczańskiej moralności. Pewna postać zajmuje jednak w tym "zaszczytnym" gronie miejsce szczególne. Mowa o... Myszce Miki. Buk szczerze nienawidził Disneyowskiego bohatera. Jak twierdzi Linda Bukowski, wdowa po pisarzu, nazywał go "trójpalczastym sukinsynem". Zdaniem twórcy Miki był współodpowiedzialny za infantylizację amerykańskiego społeczeństwa. A co najgorsze: "był pozbawiony duszy".