WARTO OSWAJAĆ DZIECI Z KSIĄŻKAMI
Jak się można spodziewać, Maja pozna i polubi uczy się ciabcię, a proces ich oswajania się ze sobą i zdobycia wzajemnego szacunku jest pokazany w bardzo udany sposób.
Jednak, co może nawet ważniejsze, Maja nauczy się innego, prawdziwszego - mimo że dotkniętego magią - świata. Bo cudowność i tajemnica, którą Maja postanawia rozwikłać, są w gruncie rzeczy pochwałą nieskrępowanej dziecięcej zabawy i wyobraźni, które odmieniają świat i sprawiają, że najzwyczajniejsze przedmioty i miejsca przepoczwarzają się i prowadzą nas ku niezwykłej Przygodzie. Jednak żeby ją przeżyć, Maja musi się nauczyć bawić - a jej nieumiejętność zabawy na początku książki jest wręcz niewiarygodna - i żyć własnym, odklejonym od telewizyjnego ekranu życiem.
Pozostaje przy tym całkiem zwyczajną dziewczynką - właśnie zwyczajność, brak niezwykłych mocy czy nadzwyczajnych kompetencji są zresztą siłą tej postaci - tyle że odważną, samodzielną i ciekawą świata.