Cenzura, czy różnice kulturowe?
A jak wy myślicie? Czy powinni zakazać czytania tych książek? Czy cenzura cokolwiek zmieni? Czy w ogóle jest to możliwe, aby literaturę oderwać od czasów i kulturowych zmian, które zachodziły w czasie jej pisania? Kiedy stwierdzenia są rasistowskie, a kiedy po prostu przedstawiają niezaprzeczalne różnice międzykulturowe?