Bariery wciąż istnieją
"Mur" to nie tylko zapis wspomnień, ale też obraz Berlina rozwarstwionego w wielu sferach i powoli starającego się zjednoczyć. Mimo że realnej bariery już nie ma, istnieją inne - w głowach i sercach ludzi. A kawałki prawdziwego muru, które wytropiła Urszula Jabłońska, można znaleźć w polskiej wsi Sosnówka. - To materialny kawałek historii, konkretny artefakt, który żyje - uważa autorka. - Po jego upadku każdy mógł sobie zabrać jakąś jego część i dopisać do niej swoją historię, prawdziwą lub nie do końca - przypomina Jabłońska.
Dzięki temu, że każdy z autorów inaczej zrozumiał temat, zamiast zbioru niepowiązanych ze sobą historii - ponieważ wspólny motyw to trochę za mało, by zbudować jednolitą narrację - otrzymujemy spójną opowieść o współczesnym Berlinie. I berlińczykach - tych z urodzenia i tych z wyboru.
Natalia Doległo
* "Mur. 12 kawałków o Berlinie" pod redakcją Agnieszki Wójcińskiej z fotografiami Filipa Springera; Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2015*