Mozaika. Śladami Rechowiczów
Rok wydania | 2011 |
Autorzy |
Kolorowe ptaki na tle „szarego" PRL-u. Ona przyciągająca wzrok, w oryginalnych strojach, czasem uszytych z okiennych zasłon, on elegancki, wycofany, zazwyczaj milczący. Twórczość jest dla nich wolnością, za komuny budują enklawę, swój własny świat, w którym estetyka dominuje nad polityką. Malują mozaiki, freski, wykorzystują materiał uznawany za brzydki - kamienie, potłuczoną ceramikę, bryłki szkła, by stworzyć kompozycje zmieniające oblicze Polski Ludowej. Gaber ilustruje szereg czasopism oraz książek dla dzieci, wreszcie dojrzewa do malarstwa sztalugowego, które zdobywa ogromne uznanie m.in w Japonii. Dopiero w 2011 roku szkice Rechowiczów zostały po raz pierwszy pokazane na wystawie w Polsce, a przecież ślady ich twórczości istnieją w Łańcucie, Nałęczowie, i wielu innych miejscowościach. Media zachwycają się ocaloną dokumentacją fresku w warszawskim Supersamie, dawno temu zburzonym.
Książka Cegielskiego - sama w sobie będąca mozaiką - to spacer śladami dzieł zagubionych w czasie. To także subiektywna historia Polski od roku 1920 do dziś, oraz historia relacji pomiędzy władzą a artystami. Opowiedziana przez Rechowiczów a także Andrzeja Wajdę, awangardowy duet KwieKulik, Szymona Bojko czy ucznia Claude Levi Straussa a zarazem przyjaciela bohaterów - Abrahama Zemsza.
To opowieść, w której* Max Cegielski*nieustannie szuka swoich korzeni. Zastanawia się nad tajemnicą przemijania i śmierci, cudem narodzin, i chęcią kreacji własnego życia, ceną niezależności i rolą sztuki.
Próba ocalenia pamięci o Hannie i Gabrielu Rechowiczach jest reportażem, esejem, powieścią: próbą dotknięcia czegoś, co każdemu z nas wciąż wymyka się z rąk...
Numer ISBN | 978-83-7747-539-3 |
Wymiary | 150x210 |
Gatunek | Literatura faktu |
Oprawa | 7 |
Liczba stron | 416 |
Podziel się opinią
Komentarze