Zdążyć przed końcem świata
Na zdjęciu: mormoni w Utah, ok. 1869 r.
W 2000 r. wszelkie swary odłożono na bok, bowiem miał mieć miejsce koniec świata, do którego trzeba było się porządnie przygotować.* Ci, którzy nie należeli do Kościoła LDS mieli być przetrzebieni przez zarazy i głód. Fundamentaliści, by zaoszczędzić nieletnim dziewczynkom tych mąk, masowo wydawali je za mąż, by zaznały życia zgodnie z najświętszym przykazaniem. *Armageddon nie nastąpił i nikt nie został wyniesiony do nieba.
Wuj Rulon stwierdził, że powodem były z pewnością grzechy współwyznawców. Mieszkańcy Colorado solennie obiecali, że następnym razem będą bardziej cnotliwi - może wówczas się uda. O zdanie dziewczynek, gwałconych przez swych krewnych w imię Królestwa Bożego, nikt zapewne nie spytał.