Opętany duchowny
Słynny egzorcysta dzieli się również z czytelnikami książki historią opętanego przez czary duchownego: „Męczyły mnie szalone myśli i obrazy, tak że nie mogłem zasnąć. Po kilku nieprzespanych nocach pojawiła się chęć popełnienia samobójstwa. [...] Przez wiele lat błąkałem się po klinikach i szpitalach francuskich, ale bez rezultatów”.
Ksiądz Amorth przeprowadził nad emerytowanym duchownym modlitwę o uwolnienie: „Trwało to długo, lecz w końcu został uwolniony. Opuścił dom księży emerytów i z młodzieńczą siłą, którą po latach odzyskał, wyruszył na swoją afrykańską misję”.