Załamanie nerwowe i wypalenie zawodowe
Praca Krugera polegała natomiast na szkoleniu "ludzi w nadawaniu i nasłuchiwaniu, szyfrowaniu i deszyfrowaniu", oraz pokazywaniu im, jak się naprawia uszkodzone urządzenia radiotelegraficzne. Oprócz tego nadzorował "pirackie rozgłośnie" oraz "zajmował się radionamiernikami". Jak odkryła jednak jego wnuczka - praca ta musiała należeć do dość stresujących, bowiem w 1937 roku po raz pierwszy zdiagnozowano u niego neuropatię, problemy ze snem i trudności z koncentracją.
On sam zaś przyznał po latach, że pełniąc służbę w Szczecinie borykał się z wypaleniem zawodowym, a z powodu "załamania nerwowego" od lipca do listopada 1938 roku przebywał w Bad Oberdorf w regionie Allgäu.