Próba produkcji dolara
Rok przed zakończeniem wojny Bernhard zaczął mieć jednak problemy ze sprowadzaniem lnu z Turcji, której rząd planował przystąpienie do wojny po stronie aliantów, dlatego też zdecydowano się spróbować podrobić dolara, na co szczególnie nalegał szef operacji. "Wiedziałem, co stałoby się z tymi więźniami, gdyby zostali wyjęci spod mojego zwierzchnictwa. Nie cieszyła mnie też możliwość, że sam mogę zostać powołany do służby frontowej" - stwierdził po wojnie.
Produkcja amerykańskich pieniędzy ruszyła wczesną wiosną 1944 roku, ale po miesiącach prac wykonano ledwie kilka setek pokazowych falsyfikatów. Ukraiński Żyd, Salomon Smolianoff, który w Mauthausen malował portrety esesmanów, był nie tylko fałszerzem, ale i jednym z trzech szefów tego karkołomnego przedsięwzięcia. Od razu poinformował on Krugera, żeby nie oczekiwał masowego wyrobu, ponieważ maszyny, jakimi dysponowano w obozie, nie były przystosowane do takiej produkcji. Bernhard zmartwił się deklaracjami Smolianoffa, zdawał sobie bowiem sprawę, że już nie chodziło tylko o przetrwanie więźniów, ale także o jego własne.