Meksykańskie tradycje Wszystkich Świętych i Zaduszek
Od połowy października wystawy i wnętrza sklepów zapełniają się kościotrupami, w piekarniach piętrzy się pan de muerto (chleb zmarłych), a w cukierniach spotkać można torty w kształcie... zwłok. Pojawiają się stragany z osobliwymi i dla Europejczyków raczej makabrycznymi zabawkami: a to trumienka, z której za pociągnięciem sznurka wychyli się nieboszczyk, mnóstwo rozmaitej wielkości kościotrupów i zwłok z papier-mache, otwarte trumienki ze swoistym "aktem zgonu", głoszącym, że nieboszczyk zmarł de vicio – z rozpusty albo de amor – z miłości, a także papierowe i gumowe maski trupów w stanie rozkładu.
Źródło: AP