Alchemia w służbie zdrowia
Nic więc dziwnego, że obecnie do tradycyjnej chińskiej medycyny przyciąga, obok zwątpienia w chemiczną farmakologię, nastrój tajemnicy.*Poza zabiegami i lekami, których profesjonalizm nie budzi wątpliwości, cesarscy lekarze sięgali często po czynności wręcz magiczne. *Wiele podań o cudownych lekarstwach widzi w roli ich wynalazców taoistycznych alchemików poszukujących kamienia filozoficznego czy pigułek nieśmiertelności. Medykamenty na gorączkę czy ból powstawały niejako przy okazji tych eksperymentów.
Z biegiem czasu wykształciły się nawet pojęcia alchemii zewnętrznej i wewnętrznej. Podczas gdy ta pierwsza poszukiwała sposobu wytworzenia złota z innych metali, ta druga stawiała sobie za cel przedłużenie życia człowieka i wzmocnienie go poprzez manipulowanie żywiołami będącymi składnikami ciała.
Alchemia wewnętrzna stała się integralną częścią chińskiej medycyny i wielu praktyk medytacyjnych. To właśnie czarownik Ge Hong jest autorem podziału leków na pobudzające i uspokajające. Do jego zasług należy również skrócenie stutomowej Receptury Złotej Komnaty – arcydzieła starożytnej medycyny – do czterech poręcznych książek, wygodnych w częstym stosowaniu.