W drogę!
Przybyłych turystów podzielono na 3 grupy po 6 osób. Każdej z nich przydzielono rodzinę goryli, której będą poszukiwać. Moja grupa ma wyruszyć na poszukiwania stada Mubare, któremu przewodzi spory, 18-letni srebrzystogrzbietysamiec. Liczy ono 10 sztuk plus 1 nowo narodzone, miesięczne gorylątko. Wyłożono nam żelazne zasady, których należy się trzymać podczas przebywania wśród goryli, po czym pojechaliśmy samochodem do miejsca startu wędrówki.
Na godzinę przed nami w poszukiwaniu goryli wyruszyli skauci. Ich zadaniem jest wytropienie naszego stada i skierowanie nas w jego kierunku. Przewodnik określił szanse spotkania goryli na 95 procent. Mamy na to 8 godzin, a właściwie 7, ponieważ godzinę spędzimy wśród samych goryli.