O najnowszej powieści
Powrót jednego z najpopularniejszych pisarzy wszech czasów. "Joyland" to pasjonująca opowieść o miłości i stracie, o dorastaniu i starzeniu się - jak również o tych, którym nie dane jest doświadczyć ani jednego, ani drugiego, bo śmierć zabiera ich przedwcześnie. Jeszcze przed premierą zaczęły się pojawiać głosy, że "Joyland" to Stephen King w szczytowej pisarskiej formie.
"King nie tylko lubi straszyć, ale ostatnio jeszcze większą przyjemność sprawia mu odtwarzanie konkretnej rzeczywistości" - pisze Justyna Sobolewska ("Polityka"), a Juliusz Kurkiewicz ("Gazeta Wyborcza") uzupełnia: "King raz jeszcze zręcznie wymieszał swe ulubione składniki - sentymentalną wycieczkę w przeszłość Ameryki, zamiłowanie do popkultury, suspens i poczucie humoru".
Nad powieścią zachwycają się również zagraniczne media: "Znakomita, złożona psychologicznie powieść. Stephen King jest tak powszechnie uznawany za mistrza grozy i horroru, że zapomina się, że jego największym darem jest zmysł opisywania codzienności" ("New York Times Book Review"); "King daje czytelnikowi odczuć tęsknotę i żal zrodzone z tragedii, i wprawnie oddaje życzliwość i małostkowość, które często cechują małomiasteczkową rzeczywistość" ("Wall Street Journal"); "King jest mistrzem konstruowania opowieści i oddawania ducha opisywanych miejsc" ("USA Today").
_****Oprac. Grzegorz Wysocki, WP.PL, na podst. książki oraz mat. prasowych._**Oprac. Grzegorz Wysocki, WP.PL, na podst. książki oraz mat. prasowych.**