Trwa ładowanie...
recenzja
30-05-2013 00:59

Losy wojny rozstrzygną się w przestworzach

Losy wojny rozstrzygną się w przestworzachŹródło: Inne
d4d63ym
d4d63ym

„Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym” – powiedział w przemówieniu po zwycięstwie w bitwie o Anglię premier Winston Churchill. A mówił o garści lotników, którzy pokonali przeważające siły niemieckiej Luftwaffe, ratując tym samym Wyspy Brytyjskie przed planowaną przez Hitlera inwazją. Wśród bohaterskich obrońców angielskiego nieba znalazło się stosunkowo wielu Polaków. Jednym z nich był pilot Edmund Czajkowski, który po wojnie pozostał na emigracji. Po latach jego nazwisko stało się znane w pewnych kręgach także w naszym kraju za sprawą... wnuka Adriana. Ten nie zasiadał jednak za sterami bojowego samolotu, ale przy klawiaturze zwykłego komputera, pisząc o wielkich bitwach, które rozgrywały się tylko w jego wyobraźni.

Adrian Tchaikovsky karierę pisarza fantasy rozpoczął nowatorskim Imperium Czerni i Złota , stanowiącym pierwszą część cyklu Cienie Pojętnych. W ciągu zaledwie trzech lat ukazało się sześć kolejnych tomów cyklu, w których autor rozwijał wykreowany świat, opisywał jego mitologię, kwestie społeczne, sprawy związane z technologią i gospodarką, odkrywał w nim nowe krainy i rasy je zamieszkujące, w skomplikowane rozgrywki potęg politycznych i militarnych pomysłowo wplatając losy gromady bohaterów. Ósma wizyta pisarza w uniwersum Cieni Pojętnych ponownie koncentruje się na głównym konflikcie pomiędzy Imperium Os a krainami Nizin, których centrum stanowi miasto-państwo noszące nazwę Kolegium. Drugi najazd osowców zdaje się być nieuchronny, a losy wojny mają rozstrzygnąć się w przestworzach.

Mieszkańcy nizinnych miast położonych najbliżej granicy Imperium gorączkowo przygotowują się do obrony i ślą prośby o pomoc do sprzymierzeńców. Szczególnie zagrożeni czują się Mynejczycy, którzy jako pierwsi padli ofiarą agresji osowców podczas poprzedniej wojny. Solarno staje się miejscem konfrontacji rywalizujących ze sobą siatek szpiegowskich. Z czasem konfrontacja owa przybiera coraz bardziej krwawe formy, by ostatecznie zakończyć się dywersją praktycznie pozbawiającą Solarnejczyków możliwości obrony.

Tymczasem w sercu Imperium trwa intensywne szkolenie obsługi nowych maszyn latających, które mają stać się narzędziem złamania oporu mieszkańców Nizin. Z gór Tharnu wyrusza zaś zmiennokształtny zabójca, który otrzymał rozkaz, by przekraść się na dwór w Capitas i zabić imperatorową Sedę. Ta ostatnia, posiadłszy starożytne moce magiczne, umiejętnie unika spisków mających ją pozbawić władzy i kieruje wojennymi przygotowaniami.

d4d63ym

W Kolegium zagrożeniem ze strony Imperium na razie przejmuje się niewielu. Jednym z nich jest jak zwykle Stenwold Maker – zgorzkniały, ale wciąż pełen energii Mistrz Wojny i szef wywiadu. Oświeceniowe idee i tolerancja panujące w mieście są na tyle powszechne, że do studiowania na tutejszej uczelni dopuszczony został nawet osowiec. Młodzieńca imieniem Averyk prześladują niektórzy kolegialni patrioci, uważając za szpiega. Nieodmiennie wstawia się za nim przyjaciel z rasy żukowców Eujen, narażając się na uznawanie za zdrajcę.

Gdy machina wojenna Imperium rusza, bezlitośnie miażdży opór kolejnych miast i krain. Powodzenie swojego Blitzkriegu osowcy zawdzięczają artylerii i siłom pancernym, których najnowsze machiny bliskie są robotom bojowym. Do zwycięskiego pochodu imperialnej armii przyczyniają się też dywanowe bombardowania miast przez flotyllę samolotów o niezwykle dalekim zasięgu. Gdy pewnej nocy nadlatują one nad Kolegium, zaskoczenie jest kompletne. Jedynym ratunkiem okazują się kolegialni piloci pod wodzą Taki, wspierani przez mynejskich kolegów, którym udało się ujść z pokonanej ojczyzny. Wzbijają się oni w powietrze na swoich lekkich maszynach i szarpią karne formacje imperialnej Luftwaffe. Ale ich siły stopniowo się wyczerpują i obrona słabnie. Oprócz lotników, w ostatecznej rozgrywce podniebnej bitwy o Kolegium nieoczekiwaną rolę mają szansę odegrać Averyk i Eujen oraz pewien szalony naukowiec twierdzący, że konstruuje... Wunderwaffe.

Wszelkie podobieństwo opisywanych przez Tchaikovsky'ego zmagań w świecie owadopodobnych do początkowej fazy II wojny światowej i powietrznej bitwy o Anglię zdają się być zamierzone. Prowokacje i działania dywersyjne poprzedzające działania zbrojne, taktyka polegająca na błyskawicznych uderzeniach sił pancernych i masowych nalotach na miasta – to wszystko jest dobrze znane z podręczników historii. Szczególnie spektakularnie prezentują się w powieści dynamiczne relacje z podniebnych starć pomiędzy „dywizjonami” nielicznych obrońców a próbującą zapanować nad kolegialnym niebem flotą powietrzną osowców. Czy autor czerpał natchnienie z opowieści dziadka o jego wojennych przeżyciach? Zapewne tak – żywe emocje zawarte w opisach powietrznych starć najlepiej o tym świadczą.

Podniebna wojna posiada atuty poprzednich części cyklu, a proza Tchaikovsky'ego nadal zachowuje świeżość i oryginalność, którą prezentowało Imperium Czerni i Złota . Autor sprawnie prowadzi szereg wątków, które spotykają się w punktach zwrotnych fabuły i splatają ze sobą. Znani bohaterowie ujawniają swoje nieznane oblicza, zaś nowe postacie okazują się intrygujące, nieprzewidywalne i dalekie od sztampy. Na równi z rozumem bohaterowie kierują się w postępowaniu uczuciami, przez co stają się zadziwiająco wiarygodni, a ich losy nabierają uniwersalnego wymiaru. Ósma odsłona przygód w świecie Cieni Pojętnych to oczywiście jeszcze nie koniec sagi. W zapowiedziach są już dwa kolejne tomy.

d4d63ym
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4d63ym